Między wschodem, a zachodem 2/3

Оболонь Пшеничне, nad Wisłą po prostu Obołoń Pszeniczne. Postanowiliśmy zajrzeć co tam słychać u naszych wschodnich sąsiadów. Wybór padł na piwo ukraińskiego browaru Obołoń, którego produkty dystrybuowane są w Polsce od dłuższego czasu (ceny niestety nie odbiegają od poziomu piw importowanych z zachodniej Europy). Obołoń Pszeniczne to niefiltrowane piwo pszeniczne o jasnej, mętnej barwie. Charakteryzuje…

Kontynuuj czytanie

Po sąsiedzku 2/3

Львівське 1715, aka Lwowskie 1715. Piwo proste, nie zachwyca absolutnie niczym. W porównaniu do innych ukraińskich browarów wypada słabo. Ot taki sobie lager bez wyrazu. Niewysoka zawartość alkoholu, nie wyróżniający się smak, piana bliska zeru, kolor typowy dla tego typu trunków. Gdyby nie cyrylica na etykiecie, która budzi w nas pozytywne wspomnienia, pewnie o Lwowskim…

Kontynuuj czytanie

Browar Obołoń po raz drugi

Оболонь Оксамитове (Obołoń Aksamitne), czyli cyrylica na etykiecie po raz kolejny. Po bardzo dobrych doświadczeniach z piwem pszenicznym z ukraińskiego browaru Obołoń postanowiliśmy spróbować kolejnego trunku stamtąd. Padło na ciemnego lagera o nazwie Aksamitne. Tym razem piwo jednak nas nie zachwyciło. Piana wysoka, ale bardzo szybko opada pozostawiając jedynie cieniutką warstwe. W smaku ciężko było…

Kontynuuj czytanie

Magnat, bez emocji

Magnat, czyli sprawdzamy czy browar Obołoń trzyma poziom. Mieliśmy już przyjemność kosztować Pszenicznego i Aksamitnego z ukraińskiego browaru Obołoń. Oba piwa prezentowały się bardzo przyzwoicie i zajmowały u nas dobre miejsca. Nie mogliśmy więc nie spróbować Magnata z tego samego browaru. Tym razem mamy do czynienia z wersją kierowaną na polski rynek – nie ma…

Kontynuuj czytanie

Pravda Beer Theatre – The Cynocephaly

Pravda Beer Theatre – The Cynocephaly. Prost z Lwowa. Browar Pravda Beer Theatre to chyba obowiązkowy punkt na mapie Lwowa dla każdego beer geeka i nie tylko. Co prawda nie było mi dane odwiedzić tego miasta i browaru, ale od czego ma się rodzinę i znajomych! Takim właśnie sposobem trafiła do mnie butelka imperial IPA…

Kontynuuj czytanie