Irlandzka czerwień

O’Hara’s Irish Red, prosto z Irlandii. Jakiś czas temu miałem przyjemność odwiedzić mieszkającą w Irlandii rodzinę, którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam. Nie byłbym sobą, gdybym przy okazji nie potraktował tego wyjazdu, jako niepowtarzalną okazję do małego, prywatnego importu. W ten oto sposób, na spotkaniu pojawił się, w co ciężko po tylu wychylonych kuflach uwierzyć,…

Kontynuuj czytanie