Wycieczka po Europie 2/3
Zlatý Bažant Tmavý, czyli przerwana passa. Po czterech pierwszych piwach, z których każde pozytywnie pobudzało nasze kubki smakowe, sięgnęliśmy po ciemnego Lagera produkowanego przez naszych południowych sąsiadów. Nie będę owijał w bawełnę: tak słabego piwa dawno nie piliśmy. Zaraz po otwarciu butelki uderzył nas dość nieprzyjemny zapach, który na szczęście szybko się ulotnił. Po nalaniu…