Długa droga do domu 2/4

Franziskaner Hefe Weissbier, czyli woda z kałuży. Przyszedł czas na skosztowanie pierwszego ciemnego piwa pszenicznego. Nalewając go do szklanki mieliśmy mieszane uczucia: mętna ciecz przypominająca wodę z błotnistej kałuży. Troszkę niepewnie przystąpiliśmy do degustacji i doszliśmy do wniosku, że od tej pory kałuże będą wyglądały dla nas niesamowicie pociągająco. Niemieckie piwo o delikatnym, ale bardzo…

Kontynuuj czytanie

Ostatnia prosta 4/4

Paulaner Hefe Weißbier, czyli idziemy spać. Butelkę tego piwa otworzyliśmy kilka minut po drugiej w nocy i nie przypadkiem zostawiliśmy ją na koniec. To piwo nie wymaga większego komentarza: świetna piana, świetny smak, uczciwa cena. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych niemieckich marek piwa na świecie. Świetne zwieńczenie wieczoru. I z tym o to smakiem w ustach…

Kontynuuj czytanie

Kierunek: północny-zachód 1/3

Engel Premium, niemieckie czyli dobre. Engel Premium Pils to pierwsze piwo rodem z Crailsheim w Niemczech, którego postanowiliśmy spróbować. Już na półce piwo wyróżnia się spośród innych – butelka zamiast typowego kapsla ma metalową zakrętkę. Opakowanie jednak to nie jedyny walor anielskiego piwa. Możliwość zamknięcia wcześniej otwartej butelki, ze względu na wyśmienity smak piwa absolutnie…

Kontynuuj czytanie

Z górnej półki… 2/3

Irseer Kloster-Urtrunk prosto z niemieckiego klasztoru. Już biorąc do rąk butelkę tego piwa wiedzieliśmy, że będziemy mieli do czynienia z napojem nietypowym i oryginalnym. Dojrzałe piwo klasztorne, produkowane na starych recepturach, przy użyciu drożdży fermentacji dolnej, niefiltrowane. Bardzo ciekawa i przyciągająca etykieta nawiązująca do klasztornych tradycji piwowarskich. I choć owa „klasztorność” tego piwa w dzisiejszych…

Kontynuuj czytanie

Z górnej półki… 3/3

Schöfferhofer Hefeweizen Dunkel. W tym miejscu brakło mi słów. Doskonałość pod każdym względem: barwa, smak, zapach. I to wszystko za bardzo rozsądną cenę. Pozycja, do której będziemy wracać z pewnością niejednokrotnie. Bardzo orzeźwiające, o bardzo oryginalnym, pełnym harmonii smaku. Kolejny dowód na bogate doświadczenie niemieckich browarów.

Kontynuuj czytanie

Średnie zakończenie 1/3

Święta, święta i po świętach… a my po chwilowej nieobecności kończymy relację z drugiego spotkania. Tucher Pilsener, czyli niemiecki skład rezerwowy. Kolejne piwo, które w innym zestawieniu mogło by wylądować na zdecydowanie wyższej pozycji. Jedynym zastrzeżeniem z naszej strony, nie licząc dość wysokiej ceny, jest brak jakiejkolwiek piany (znika praktycznie zaraz po nalaniu). Polecamy wszystkim…

Kontynuuj czytanie

Delikatna tendencja spadkowa 1/3

Faustus, niemieckie piwo pod polskim szyldem. Piwo warzone przez Herrnbräu Bürgerliches Brauhaus w Ingolstadt dla Browarów Warmińsko-Mazurskich Jurand w Olsztynie. Oryginalna etykieta na butelce nie pozwala na kupienie tego piwa przez pomyłkę, czytelny napis Piwo Pszeniczne powinien natychmiast zniechęcić tych którzy za tym rodzajem piwa nie przepadają. Niefiltrowane, mętne, z gęstą pianą i delikatnym posmakiem drożdży…

Kontynuuj czytanie

Środek stawki 2/3

Dinkelacker Privat. Kolejnym piwem jakie ocenialiśmy był typowy lager niemieckiego pochodzenia. Piwo pod każdym względem przeciętne, charakteryzujące się złocistym kolorem, średnią ilością gazu,  niezbyt trwałą pianą, lekko wyczuwalną goryczką, trochę wyczuwalnymi drożdżami i słabym słodkawym posmakiem. Wizerunku dopełnia wrażenie wodnistości. Niby wszystko w granicach normy, a jednak czegoś brakuje. Gdyby nie cena mogłoby stanowić dobrą…

Kontynuuj czytanie

Środek stawki 3/3

Engel Kristallweizen, czyli Crailsheim po raz drugi. Pisaliśmy na drugim spotkaniu, że „z pewnością wrócimy jeszcze do innych produktów browaru z Badenii-Wirtembergii” i tak też się stało. Sprawdziliśmy tym razem pszenicznego przedstawiciela rodziny piw Engel. Butelka o kształcie typowym dla piw tego browaru, z metalową zakrętką umożliwiającą ponowne zamknięcie butelki oraz charakterystyczną etykietą. Piwo, co…

Kontynuuj czytanie

Po sąsiedzku 3/3

Franziskaner Hefe-Weissbier, jest pszeniczniak, jest dobrze! Nasze zamiłowanie do piw pszenicznych nie maleje. W dodatku z pokorą uznajemy, że w tej kategorii Niemcy nie mają sobie równych. Jasny Franziskaner nas nie zaskoczył – spodziewaliśmy się wysokiego poziomu od samego początku. Na start: intensywny zapach. Delikatny słodowy smak; pszenica, drożdże, elementy owocowe…  Barwa: mętna, żółta przechodząca…

Kontynuuj czytanie

Jesień, jesień, jesień ach to ty 1/3

Nie minął miesiąc, a my po raz kolejny postanowiliśmy spotkać się w wiadomym celu. Za oknami powoli zaczynała się jesień i wraz z jej nadejściem zmieniły się nasze oczekiwania w stosunku do piwa. O ile w lecie bardziej przemawiały do nas piwa orzeźwiające z małą zawartością alkoholu, tak teraz potrzebowaliśmy intensywności smaku i rozgrzewających właściwości….

Kontynuuj czytanie

Niemcy vs Słowacja 1/3

Andechser Weissbier Hell, Eugenia caryophyllata? Jako czwarte „na widelcu” znalazło się niemieckie piwo pszeniczne. Ponieważ pod koniec nalewania go przez kolegę do kufli kichnąłem, co jak wiemy wiąże się z krótkotrwałym zamknięciem oczu, nie zdążyłem zaobserwować piany (która ponoć właśnie przez ten moment była). Trunek charakteryzuje się dość jasną jak na pszeniczniaki pomarańczową barwą. Mało…

Kontynuuj czytanie

Niemcy vs Słowacja 2/3

Engel Bock Dunkel, akt trzeci. Dość szeroki asortyment tego browaru oraz raczej miłe wspomnienia związane z dwoma poprzednikami sprawiły, iż po raz trzeci nasze spotkanie zaszczycił przedstawiciel z Badenii-Wirtembergii. Chyba nie musimy po raz kolejny wspominać o typowym kształcie butelki, charakterystycznej etykiecie oraz nakrętce umożliwiającej ponowne zamknięcie butelki. Smak karmelowy, typowy dla koźlaków, lecz sprawia…

Kontynuuj czytanie

To tu, to tam 2/3

Das Schwarze, czyli brązowo-czerwona czerń. Piwem rozpoczynającym drugą połowę spotkania był produkt niemieckiego Dinkelacker – Schwaben Bräu. Na uwagę zasługuje ciekawa butelka z oryginalnym zamknięciem i prostą, ale bardzo miłą dla oka etykietą. Bardzo ciemny kolor, wbrew nazwie jest brązowo-czerwony, klarowny. Piana obfita, drobna, dość długo utrzymująca się na powierzchni, po opadnięciu pozostawia spory kożuszek….

Kontynuuj czytanie

Coś nowego, coś starego, coś z daleka 3/3

Schöfferhofer Hefeweizen, nie ma to jak dobry, niemiecki weizen. Schöfferhofer na sam początek powala intensywnym zapachem. Później zaskakuje wysoką, długo utrzymującą się, kremową pianą. Gdy piana nieco opadnie dostrzegamy mętną, przechodzącą w kolor pomarańczowy barwę. Pierwszy łyk i dostajemy wstrząsu od bąbelków. Piwo jest mocno wysycone. Drugi łyk i czujemy cierpki, delikatnie szczypiący w język…

Kontynuuj czytanie

Egzotyczne zakończenie 3/3

Weihenstephaner Kristall Weissbier, czyli pszeniczniak zupełnie inaczej. Przyzwyczailiśmy się już do niefiltrowanych, mętnych piw pszenicznych. Tym razem mamy do czynienia z filtrowanym, klarownym pszeniczniakiem. Piwo o jasnej barwie i stosunkowo obfitej pianie, przyzwoicie wysycone. Zapach adekwatny do pszeniczniaków, pszeniczno-drożdżowy z bardzo delikatnymi cytrusowymi nutami. Weihenstephaner Kristallweissbier jest dobrą opcją dla ludzi, którzy chcą piwa pszenicznego,…

Kontynuuj czytanie

Otwarcie szóstego spotkania 3/3

Weissbier Piwo Pszeniczne, czyli pierwszy wielki zawód tego dnia. Przymiotnik pszeniczne w nazwie niepróbowanego wcześniej piwa wystarczył do podjęcia decyzji o zakupie. Po etykiecie można sądzić, że piwo pochodzi z warszawskiego minibrowaru restauracyjnego BrowArmia Królewska, po dłuższym śledztwie jednak doszliśmy do informacji, że piwo ważone jest w Landenburger Brauerei w Niemczech. Pomimo tego, że niemieckie weizeny…

Kontynuuj czytanie

Włochy po raz pierwszy 3/3

Weihenstephaner Hefeweissbier Dunkel, kolejny ciemny pszeniczniak z Bawarii. Po raz kolejny udało nam się spróbować jednego z naszych ulubionych gatunków piwa! Mętna, ciemna barwa może na początku odtrącać niedoświadczonego piwosza, ale my już się do tego przyzwyczailiśmy, taki już urok ciemnych pszeniczniaków. Piana obfita i trzyma się mocno po przelaniu piwa do szklanki. Zapach pszeniczny,…

Kontynuuj czytanie

Niemcy i Austria na zakończenie 2/3

Krombacher Pils, czyli klasyczny niemiecki pils. Krombacher to jedno z popularniejszych piw za naszą zachodnią granicą. Cechy charakterystyczne: jasna barwa, obfita piana, wysokie wysycenie dwutlenkiem węgla. Do tego mocno chmielowy smak z przyzwoitą ilością goryczki. Krombacher to przyjemne piwo, w szczególności dobrze nadające się do spożycia w upalne dni na świeżym powietrzu.

Kontynuuj czytanie

Niemcy i Austria na zakończenie 3/3

Erdinger Weissbier, pszeniczniak prosto z Bawarii. Według piwnego przewodnika pod redakcją Michaela Jacksona Erdinger Weissbräu to największy browar pszeniczny na świecie. Flagowym produktem tego założonego w 1886 roku browaru jest Erdinger Weissbier – jasny pszeniczniak. Piwo to jest eksportowane na szeroką skalę do wielu krajów Europy, stąd też pewnie jego nieco uniwersalny smak. Barwa dość ciemna jak…

Kontynuuj czytanie