Coś nowego, coś starego, coś z daleka 3/3
Schöfferhofer Hefeweizen, nie ma to jak dobry, niemiecki weizen. Schöfferhofer na sam początek powala intensywnym zapachem. Później zaskakuje wysoką, długo utrzymującą się, kremową pianą. Gdy piana nieco opadnie dostrzegamy mętną, przechodzącą w kolor pomarańczowy barwę. Pierwszy łyk i dostajemy wstrząsu od bąbelków. Piwo jest mocno wysycone. Drugi łyk i czujemy cierpki, delikatnie szczypiący w język…