Austriackie zakończenie
Schladminger Sepp, piwo bez charakteru. Zaszczyt zamykania spotkania numer jedenaście przypadł reprezentantowi Austrii, która stała się ostatnio dość częstym kierunkiem naszych piwnych poszukiwań. Sepp zdecydowanie nie jest szczytem możliwości tamtejszych browarników. Jest to pokryte delikatnym korzuszkiem piany, dość lekkie piwo, bardzo orzeźwiające, o mocno chmielowym aromacie. Nie możemy się jednak oprzeć wrażeniu, że bardzo wiele…