Między wschodem, a zachodem 3/3

Budweiser Budvar Světlý Ležák, oryginalny tylko z Czech. Chodzi nam o Budweisera z Czeskich Budziejowic, którego absolutnie nie należy mylić z amerykańskim Budweiserem, zwanym często Bud’em, od Anheuser-Busch. Ze względu na skomplikowaną sytuację znaku towarowego Budweiser, w niektórych krajach piwo z Budziejowic sprzedawane jest po nazwą Czechvar. Budweiser obok Pilsner Urquell jest jednym z najpopularniejszych czeskich…

Kontynuuj czytanie

Jesień, jesień, jesień ach to ty 2/3

Starovar Premium, czyli pilzner też może stanąć na podium. Jako że pilznery w naszej ocenie wypadają dość blado przy innych gatunkach piwa, a najwyżej oceniony do tej pory przedstawiciel tego rodzaju zajął 7 pozycję, bez wielkich emocji nalewaliśmy to czeskie piwo do kufli. Złocisty kolor nie był dla nas wielkim zaskoczeniem, natomiast na szczególne wyróżnienie…

Kontynuuj czytanie

To tu, to tam 3/3

Staropramen Premium, Czechy ciąg dalszy. Będąc jeszcze pod wrażeniem piwa Starovar rozpoczęliśmy degustację drugiej czeskiej pozycji tego spotkania.  Piwo to charakteryzuje się piękną bursztynową barwą i absolutnym brakiem piany. Jeżeli chodzi o zapach… no właśnie… jaki zapach? Gdzieś w tle można wyczuć chmiel i jakiś metaliczny akcent, ale trzeba mieć do tego bardzo dobrze rozwinięty…

Kontynuuj czytanie

Włochy po raz pierwszy 1/3

Bernard Světly Ležák, czeskie piwo poniżej oczekiwań. Z etykiety można się dowiedzieć, że podczas tradycyjnej rękodzielniczej produkcji, każdej fazie warzenia piwa poświęcona jest szczególna uwaga. Można też wyczytać, że piwo jest niepasteryzowane. No cóż, z tymi stwierdzeniami cieżko dyskutować nie wizytując browaru w czeskim Humpolcu, więc skupimy się na naszych wrażeniach. Piana obfita, ale dziurawa…

Kontynuuj czytanie

Dołujemy… 1/3

Krušovice Černé, kolejne tmavé bez wyrazu. Ciemne, ale wyjątkowo lekkie piwo z Czech. Barwa ciemna, piana drobnoziarnista, utrzymuje się przez dluższą chwilę w szklance. W smaku mocno czuć palony słód, jest to zdecydowanie dominujący element. Piwo ma tylko 3,8% alkoholu co zdecydowanie odróżnia jest od ciemnych piw z Polski. Mały plus za dość ładną etykietę…

Kontynuuj czytanie

Dołujemy… 3/3

Samson Budweiser Bier Premium, světlý ležák, który nas zawiódł. No cóż powiedzieć, więcej spodziewaliśmy sie po czeskim Samsonie. Przeciętne piwo, nie wyróżniające się niczym. Piana nikła i opada szybko, barwa jasna. Brak wyrazistego zapachu jak i smaku, lekka goryczka. Piliśmy wersję eksportową kupioną w Polsce. Trzeba mieć nadzieje, że w czeskiej hospodzie smakuje lepiej. Raczej…

Kontynuuj czytanie

Czeskie otwarcie ósmej edycji

Krušovice Imperial, zimny lager na dobry początek. Ósme spotkanie rozpoczęliśmy od przyzwoitej czeskiej dvanástki. Imperial z Krušovic to typowy czeski světlý ležák. Jak przystało na ten gatunek piwa mamy tu chmielową goryczkę i przyzwoite wysycenie gazem. Piana pojawia się i dość szybko opada zostawiając jedynie cienki kożuszek. Piwo przyjemne w smaku, z cierpkim posmakiem. Ten 5% trunek…

Kontynuuj czytanie

Czechy po raz drugi

Velkopopovický Kozel Premium, solidny czeski lager. Jako piąte do oceny poszło kolejne piwo zza naszej południowo-zachodniej granicy. Sięgając po czeskie produkty przyzwyczailiśmy się do stabilnego poziomu i małej liczby niespodzianek. Tak było i tym razem. Piwo niby niczym szczególnym się nie wyróżnia: poprawna jasnobursztynowa barwa, gęsta ale szybko znikająca do zera piana, trochę za mała ilość…

Kontynuuj czytanie

Do trzech razy sztuka

1795 Dark, dobrze zbalansowany. Jako trzecie od końca, do oceny poszło trzecie z kolei piwo pochodzące z Czech. Z wszystkich ciemnych piw tego spotkania, to było zdecydowanie najjaśniejsze. Podniesione do światła bardziej przypominało barwą ciemnego bock’a niż przedstawiciela gatunku dark lager. Wrażenie to pogłębiał fakt dużej klarowności piwa. Piana mocna i w miarę trwała. W przeciwieństwie…

Kontynuuj czytanie

Ciemna strona Zubra

Zubr Classic Tmavé, lekka, choć ciemna odsłona Zubra. Pora na kolejne ciemne piwo rodem z Czech. Tym razem trafiło na Zubra z Přerova. Jest to piwo o dość ciemnej barwie przechodzącej w odcień dojrzałej wiśni. Piana na piwie pojawia się i szybko znika. Jeśli chodzi o smak to ciemny Zubr ma przyjemną, dość mocną goryczkę. Czuć…

Kontynuuj czytanie

Jedenaste spotkanie czas zacząć

Březňák Svetle Výčepní, czyli szybkie otwarcie wieczoru. Na początek spotkania zwykle staramy się wybierać coś w miarę lekkiego, najczęściej jakiegoś jasnego lagera. Tym razem padło na Březňáka w wersji Svetle Výčepní o zawartości alkoholu 4.1% przywiezionego prosto z Czech. Pierwsze wrażenia to: piany brak, gazu brak i barwa jakaś taka w sumie nijaka. Ale po dłuższym…

Kontynuuj czytanie

Pikujemy

Bernard Černý Ležák, „By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba”. Po dwóch bardzo udanych pozycjach przyszła pora na reprezentanta Czech, przed którym stało bardzo ciężkie zadanie. Piana na piwie pojawiła się w bardzo małych ilościach tylko po to, aby po krótkiej chwili całkowicie zniknąć. Gazu w piwie również jak na lekarstwo. Barwa intensywnie czarna, nieprzepuszczająca…

Kontynuuj czytanie

Piwo Roku?

Ostravar Premium Světlý Ležák, czyli sąsiad Bernarda. Do naszych kufli jako następny zawitał kolejny reprezentant Czech. Do zakupu miał zachęcić nas fakt, że piwo to zostało wybrane Piwem Czech 2003. Nie do końca wiemy przez kogo i z jakimi produktami był porównywany, ale doczytaliśmy, że chodzi jedynie o kategorię jasnych lagerów. Skąd nasza podejrzliwość co do tego…

Kontynuuj czytanie

Czarny Kozioł

Velkopopovický Kozel Černy, czyli dajemy kolejną szansę ciemnemu piwu z Czech. Do tej pory czeskie ciemne lagery wypadały u nas dość przeciętnie, ale nie poddajemy się i próbujemy kolejnego. Tym razem trafił do nas ciemny Kozel. Tak jak zwykle w tego rodzaju piwie mamy tu stosunkowo niewiele alkoholu – 3.8%. W składzie nic nas nie…

Kontynuuj czytanie

World’s Best Beer 2013

Primator Weizenbier, czyli nasza pierwsza czeska pszenica. Czeskich piw na naszych spotkaniach nigdy nie brakowało, ale do tej pory były to jedynie jasne i ciemne lagery oraz pilznery. Nie bez emocji przystąpiliśmy zatem do oceny, pierwszego w naszych kuflach, pszenicznego piwa wyprodukowanego przez naszych południowych sąsiadów, będącego przy okazji naszym pierwszym zetknięciem z jakimkolwiek czeskim…

Kontynuuj czytanie

Czas zejść na ziemię

Olívětinský Opat Svetlý Ležák. Po tak udanym otwarciu trzynastego spotkania wiedzieliśmy, że musi przyjść chwila otrząśnięcia z zachwytu. Okazało się, że stało się to już przy czwartej pozycji tego spotkania.  Piwo dość poprawne, ale posiadające wiele mankamentów, które w porównaniu z trzema poprzednimi pozycjami, musiały zaważyć na jego klasyfikacji w rankingu. Barwa przeciętnie poprawna dla…

Kontynuuj czytanie

Swojskie czeskie piwo

Pivrncovo Pivo, czyli mamusia też o nas pamięta. Podobnie jak w przypadku piw z Chorwacji, cała czeska paczka na trzynastym spotkaniu to także prezent od rodziny. Pivrncovo Pivo na sam początek urzeka nas swojską etykietą ze stereotypowym czeskim piwoszem na pierwszym planie. Piana na piwie bardzo obfita i osiada bardzo powoli, zostawiając koliste ślady na ściankach…

Kontynuuj czytanie

Baron niepasteryzowany

Svijanský Baron, czyli piwo specjalnie wzmocnione. Przyszła pora na czwarte i ostatnie czeskie piwo tego wieczoru. Baron z browaru Svijany to mocny, jasny, niepasteryzowany lager. Niestety ta moc nie pochodzi tylko ze słodu, ale także z cukru. Co prawda nie jesteśmy strasznymi purystami jeśli chodzi o składniki, ale w tym przypadku to chyba właśnie cukier przyczynił…

Kontynuuj czytanie

Primatorem otwieramy czternaste spotkanie

Primátor Ležák 11%, liczymy na kontynuację dobrej passy piw z Czech. Po tym jak trzynaste spotkanie na pierwszym miejscu zakończył Primator Weizenbier duże nadzieje wiążemy  z innymi piwami z tego browaru. Zwłaszcza, że zrobiliśmy mały zapas na zakupach w Republice Czeskiej i będziemy się mieli czym delektować przez dłuższy czas. Na początek  decydujemy się na niezbyt mocnego…

Kontynuuj czytanie

Piwo smichowskie

Staropramen Nefiltrovaný, czyli efekt owczego pędu. Po dziesięciu spotkaniach jakie upłynęły od degustacji piwa Staropramen Premium, postanowiliśmy sprawdzić kolejny produkt z tego samego browaru, znajdującego się w Pradze. Wspominaliśmy już kiedyś o zabiegu marketingowym, polegającym na umieszczaniu haseł typu „niefiltrowane” bądź „niepasteryzowane” na etykietach. Żadne z nich nie oznacza przecież piwa „nieutrwalonego”. Można by to porównać…

Kontynuuj czytanie