Afryka po raz drugi

Kilimanjaro Premium Lager, czyli piwo z półkuli południowej. Kilka lat temu próbowaliśmy piwa z północnej Afryki, teraz pora przenieść się trochę dalej na południe. Tak jak i wtedy, jest to piwo z turystycznego kurortu, także nie mam wygórowanych oczekiwań, ale i tak miło, że Przemek pamiętał o nas i z wakacji na Zanzibarze przywiózł nam dwa…

Kontynuuj czytanie

Tanzania po raz drugi

Serengeti Premium Lager, czyli jeszcze jedna szansa. Po przykrych doświadczeniach z Kilimanjaro Premium Lager z lekką obawą sięgamy po drugie piwo z Tanzanii. No ale cóż, darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby, zwłaszcza jak przyleciał z tak daleka. I tym razem na etykiecie mamy afrykański motyw. Jeśli się nie mylimy, to kot przedstawiony na etykiecie…

Kontynuuj czytanie