Srigim – Ronen HaBeera HaMekhoeret

DSC_0208 Srigim – Ronen HaBeera HaMekhoeret. Tym razem prezent z Izraela. Kontynuując wątek prezentowy, po piwach z USA i UK pora na piwo z Izraela. Poza napisem India Pale Ale i adresem www wszystko na etykiecie mamy po hebrajsku, także posiłkuję się transkrypcją i tłumaczeniem podanym na ratebeer i robocza będę się odnosił do piwa per Ronen zamiast רונן הבירה המכוערת. Z piwami z Izraela miałem do czynienia już wcześniej, trafiły zresztą do mnie tym samym kanałem: Bazelet Pilsener, Alexander Blonde i Mosco Beerat Ale Behira. Tym razem jednak pora na kraft pełną gębą i najmodniejszy od lat styl, czyli IPA z browaru Srigim.

Piwo jest jasno bursztynowe, z umiarkowanie obfitą pianą, która jednak redukuje się dość szybko. Piwo jest lekko zmętnione. W aromacie na pierwszym planie mamy intensywne słodkie owoce tropikalne, na myśl pierwsze przychodzi mi liczi. Poza tym odrobina cytrusów i nuta białego wina. Wysycenie średnie. Piwo jest dość pełne, ale nie za słodkie. W smaku też mamy owoce tropikalne, ale mocniej dają o sobie znać cytrusy. Posmak już zdecydowanie cytrusowy, kojarzący się zdecydowanie z grejpfrutem. Goryczka wysoka, uderza mocno, ale krótko, pozostawiając długo na podniebieniu delikatny tylko, ale bardzo przyjemny, grejpfrutowy posmak.

Ronen to zdecydowanie najlepsze, póki co, piwo z Izraela jakiego miałem okazję spróbować. Bardzo owocowe, goryczkowe, amerykańskie IPA. Nieco może zaskakiwać, że najpierw z UK, a teraz z Izraela, przyjeżdża amerykańskie IPA, ale fakty są takie, że jest to najpopularniejszy styl jeśli chodzi o piwa rzemieślnicze i warzy się je prawie wszędzie. I wszędzie można warzyć naprawdę wyśmienite IPA. Dziękuję.

Ocena ogólna 5/5

Data przydatności: ?
Alkohol – 6,5%
Ekstrakt – ?
IBU – ?
Cena – ? (prezent z Izraela)
Skład: ?

Jeden komentarz Dodaj swoje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.