Początki Paulanera

Paulaner Salvator Paulaner Salvator, czyli piwo, od którego zaczął się browar Paulaner. Piwa monachijskiego browaru Paulaner są od dość dawna dostępne w Polsce. Zwłaszcza próbowany już przez nas kiedyś Paulaner Hefe Weißbier, jak i jego ciemna odmiana, czyli Paulaner Hefe-Weißbier Dunkel, dystrybuowane w kraju przez Grupę Żywiec. Na czternastym spotkaniu mieliśmy jednak okazję spróbować jednego ze znacznie mniej popularnych u nas piw tego browaru, czyli Salvatora. Jak możemy wyczytać na stronie internetowej browaru, jest to pierwsze piwo warzone w bawarskim Zakonie Paulinów, z którego wywodzi się współczesny browar. Ten doppelbock warzony był już w 1773 roku i podobno stanowił główne pożywienie mnichów w czasie wielkiego postu. Współczesny Paulaner Salvator to także dosyć pożywne, mocne piwo dolnej fermentacji o zawartości alkoholu 7.9% – tak jak przystało na rasowego doppelbocka. W smaku jest mocno słodowe, z aromatami typowymi dla piw typu koźlak. Piwo nie jest do końca klarowne, a barwa wpada w odcienie czerwieni. Jeśli chodzi o nagazowanie to jest ono dość umiarkowane. Paulaner Salvator przypada nam do gustu. Jest to bardzo przyjemne w odbiorze piwo, a w dodatku w bardzo gustownym opakowaniu. Bardzo ciekawa jest etykieta, imitująca popękane drewno, która jeszcze bardziej podkreśla długą tradycję warzenia tego piwa. Podejrzewamy, że na nie jednym z naszych spotkań Paulaner Salvator mógłby znaleźć się na podium, ale wśród konkurencji obecnej na czternastym spotkaniu musi się zadowolić pozycją w okolicach środka stawki, za kilkoma równie wyśmienitymi piwami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.