Czas zejść na ziemię

Olívětinský Opat Svetlý Ležák Olívětinský Opat Svetlý Ležák. Po tak udanym otwarciu trzynastego spotkania wiedzieliśmy, że musi przyjść chwila otrząśnięcia z zachwytu. Okazało się, że stało się to już przy czwartej pozycji tego spotkania.  Piwo dość poprawne, ale posiadające wiele mankamentów, które w porównaniu z trzema poprzednimi pozycjami, musiały zaważyć na jego klasyfikacji w rankingu. Barwa przeciętnie poprawna dla tego stylu, piana gęsta, kremowa, utrzymująca się do końca degustacji. W związku z brakiem zapachu, musieliśmy poczekać na reakcję naszych kubków smakowych. Smak bardzo przeciętny i wodnisty, odbiegający zdecydowanie od poziomu, do jakiego przyzwyczaili nas Czesi. Gdzieś w tle można doszukać się słodowych posmaków, ale aromatu chmielu jak na lekarstwo. To wszystko zdominowane przez dość silną goryczkę, która tworzy smak zamiast go podkreślać i powoduje, że Olívětinský Opat Svetlý Ležák musiał znaleźć się w tym momencie spotkania na ostatniej lokacie. Jak się okaże, nie będzie to najgorsza pozycja, ale zdecydowanie odradzamy zakup tego trunku. Nawet w tej niskiej kategorii cenowej znajdzie się wielu konkurentów zasługujących bardziej na miejsce w naszym koszyku zakupowym.

Jeden komentarz Dodaj swoje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.